
Zasada no-show fee
Jedną z często wprowadzanych obecnie przez przewoźników lotniczych zasad okazuje się zasada tak zwanego niestawienia się, czyli z języka angielskiego- zasada no – show fee. O co w niej chodzi? Sprawdź poniżej.
Przede wszystkim chodzi o taką sytuację, kiedy to określony turysta posiadający wykupiony bilet w jakąś stronę, nie decyduje się na przyjście w ustalonym czasie po to, żeby się odprawić. Możliwe jest także, że zasada o której aktualnie piszemy, odnosić się będzie również do osób, które nie tylko nie spóźniły się na odprawę, co także zupełnie nie zjawiły się na terenie portu lotniczego a z jakiego powodu, to już nie ma większego znaczenia. Co wówczas z kosztami, jakie turysta pokrył w związku z koniecznością zakupu biletu, z jakiego finalnie nie skorzystał? W takich sytuacjach wszyscy pasażerowie generalnie nie będą mieli możliwości uzyskania ani zwrotu poniesionych kosztów, ani zamiany biletów. Jest to zasada ogólna, jaka tyczy się z jednej strony rezerwacji biletów w jedną stronę, bez przesiadek, ale i lotów z przesiadkami. Nie podlegają zwrotowi również niewykorzystane przez turystę kupony biletowe. Należy także podkreślić, że opisywana sytuacja tyczy się tak biletów w jedną – pierwszą – stronę, jak i tych powrotnych. Musimy dodać, że w momencie, gdy nie stawimy się na lotnisku wtedy, kiedy będzie to wymagane, niestety przepadają nam środki pieniężne i musimy zapłacić pełną kwotę należną za bilet, któryaby dowiedzieć się więcej kliknij tu. wykupiliśmy. Nie ma też co liczyć na to, że przewoźnik zdecyduje się dać nam jakiekolwiek upusty. Nie wchodzi to z reguły w grę. Teoretycznie, w nagłych i niezależnych od nas sytuacjach, mamy prawo żądać odszkodowania, ale w momencie, gdy chodzi o niestawienie się z nieuzasadnionego konkretnie powodu, pieniądze przepadają.
Autor artykułu:

